Policja Siemianowice: Recydywista kradł ekogroszek. Grozi mu surowa kara

Policja Siemianowice: O tym, że z firmy w tajemniczy sposób znika węgiel, właściciela przy ul. Olimpijskiej poinformowali pracownicy pod koniec ubiegłego roku. Właściciel postanowił zamontować w tym miejscu monitoring, który miał wskazać kim jest rabuś. Na początku tego roku policjanci zauważyli trzech mężczyzn, którzy kręcili się w pobliżu ulicy Olimpijskiej. Postanowili im się przyjrzeć. Po pewnej chwili obserwowani mężczyźni przeskoczyli przez płot przedsiębiorstwa z załadowanymi workami z opałem. Mundurowi zatrzymali rabusiów.

Policja Siemianowice: Recydywista kradł ekogroszek. Grozi mu surowa kara

Jak się okazało, jeden z nich od dłuższego czasu "zaopatrywał się" węglem z tego właśnie miejsca. Ustalenia stróżów prawa potwierdził również dostarczony przez pokrzywdzonego monitoring, na którym widać, jak mężczyzna przez parę kolejnych dni o różnych porach przychodzi na teren firmy i pakuje węgiel do worków. W ten sposób udało mu się wynieść 2 tony węgla. 38-latek usłyszał zarzut za kradzież ekogroszku, którego wartość wynosiła prawie 1500 złotych. W związku z tym, że dopuścił się tego przestępstwa w warunkach tzw. recydywy, grozi mu surowsza kara.