Policja z Siemianowic: 43-latek w trakcie czynności legitymowania nie posiadał przy sobie dowodu osobistego. Pytany przez policjantów o dane osobowe kilka razy zmieniał wersję, tłumacząc, że po prostu pomylił się. W rezultacie za wprowadzenia w błąd policjantów został ukarany mandatem, który podpisał bez najmniejszego oporu. Pomimo potwierdzenia jego danych osobowych, stróże prawa udali się z nim do jego miejsca zamieszkania.
Policja z Siemianowic 43-latek odpowie za fałszywe dokumenty
Kiedy dotarli na miejsce drzwi mieszkania otworzyła kobieta, która zgodnie z tym co przekazał mężczyzna, miała być jego konkubiną.- Kobieta oświadczyła, że nie zna mężczyzny i nigdy wcześniej go nie widziała. Dopiero wtedy 43-latek przyznał się, że dane osobowe, które podał należą do jego kuzyna - relacjonuje Jagoda Tomanek, rzecznik siemianowickiej policji.
Mężczyzna wprowadził w błąd policjantów, ponieważ był poszukiwany przez siemianowicki sąd. W rezultacie trafił do zakładu karnego, gdzie odbędzie ciążący na nim wyrok. Dodatkowo odpowie za przestępstwo przeciwko wiarygodności dokumentów, za które grozi mu do pięciu lat więzienia.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?