Policja z Siemianowic odnotowała spadek przestępczości wśród nieletnich

Policja z Siemianowic: Wartą kilkanaście złotych paczkę kawy w ubiegłym tygodniu ukradli na spółkę 14-latek ze swoim 19-letnim kolegą. To jedna z kilku tego typu kradzieży wśród nieletnich, jakie zdarzyły się w tym roku. Obok tego nieletni dopuszczali się też włamań, pobić i dewastacji, jednak jak poinformowała nas siemianowicka policja, w porównaniu do ubiegłego roku liczba przestępstw wśród nieletnich spadła o ponad 60 procent.

Do końca października dopuścili się m.in. trzech kradzieży z włamaniem, jednego rozboju czy dwóch pobić. Dochodziło też do niszczenia mienia (dziesięć razy) jak i kradzieży (26 razy). Co ciekawe, za tego typu zachowania nie biorą się tylko nastolatkowie, ale i... siedmiolatki. W połowie października siedmiolatek dokonał zniszczenia aż siedmiu samochodów zaparkowanych przy ul. Komuny Paryskiej, którym porysował lakier. Straty oszacowano na kilkaset złotych, a o losie malca miał zdecydować sąd rodzinny.

To zresztą nie jedyne przykłady. We wrześniu dwie dziewczyny w wieku 14 i 15 lat dokonały kradzieży artykułów spożywczych oraz przemysłowych wartych blisko 150 złotych. Jak wyjaśnia Iwona Węcławek - Wardyniec z Poradni Psycholo-giczno-Pedagogicznej w Będzinie powody takich zachowań są zależne od rożnych czynników.

- Jest np. grupa rodzin niewydolnych wychowawczo, gdzie dzieci często naśladują rodziców, bo z takimi zachowaniami spotykają się w domach - wyjaśnia Węcławek - Wardyniec i dodaje: - Inna kwestia to ta, że często w domu pewnych rzeczy nie mają. Idą więc do sklepu i po prostu sobie to biorą.

Jak zaznacza psycholog, tak zachowują się nie tylko dzieci z rodzin o trudnej sytuacji, ale również te wywodzące się z rodzin majętnych.

- Tym dzieciom nic nie brakuje, one chcą po prostu zaimponować swojej grupie rówieśników - podkreśla Węcławek-Wardyniec.

Siemianowicka policja aby przeciwdziałać przestępstwom wśród nieletnich powołała do życia nieetatowy zespół ds. nieletnich, patologii i prewencji kryminalnej, którego koordynatorem jest mł. asp. Tatiana Lukaszek. W jego skład wchodzi trzech policjantów - dwóch z wydziału prewencji i jeden z wydziału kryminalnego.

- Stróże prawa w ramach swoich obowiązków służbowych prowadzą szereg przedsięwzięć, wśród których priorytetem są spotkania z dziećmi i młodzieżą z siemianowickich przedszkoli, szkół podstawowych, gimnazjalnych oraz średnich - wyjaśnia Jagoda Tomanek - Olczak, rzecznik prasowy siemianowickiej policji dodając, że policjanci są wspierani m.in. przez dzielnicowych, a także wydział ruchu drogowego.