Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prezydent wykazał tylko dobrą wolę

Paweł Szałankiewicz
fot. arc prywatne/Marek Stańczyk
Prezydent chciał przystąpić do procesu w sprawie o mieszkania b Wniosek został odrzucony przez przewodniczącego Rady Miasta

W czwartek, 4.11, odbyły się negocjacje między prezydentem Siemianowic, Jackiem Guzym, a radną Barbarą Roguską ze Stowarzyszenia Obrony Interesów Mieszkańców "Jedność" oraz Piotrem Ikonowiczem i Agatą Nosal z Kancelarii Sprawiedliwości Społecznej.
Przedmiotem rozmów były postulaty ruchu lokatorskiego dotyczące przystąpienia miasta do procesu wytoczonego przez lokatorów o unieważnienie bezpłatnego przekazania prywatnej spółce Troll 1000 mieszkań zakładowych dawnej kopalni Siemianowice oraz powstrzymanie licytowania budynków Huty "Jedność" wraz z lokatorami. Rozmowy zakończyły się względnym sukcesem. Prezydent postanowił przystąpić w charakterze interwenienta ubocznego do procesu toczącego się w sprawie mieszkań byłej kopalni po stronie mieszkańców. Ponadto wyraził wolę przystąpienia do komorniczej licytacji budynku przy Barbary 9, która ma odbyć się 17 listopada. - Uzależniamy to jednak od sesji nadzwyczajnej Rady Miasta, która ma być zwołana w najbliższym czasie, i która najprawdopodobniej się odbędzie. Po zapoznaniu się z opinią rady podejmiemy decyzję, czy do tej licytacji przystąpimy - zapowiedział prezydent Siemianowic.
Do sesji nadzwyczajnej jednak nie dojdzie. Wniosek o jej zwołanie został odrzucony przez przewodniczącego rady, Andrzeja Gościniaka. Powód? - Wniosek nie spełnia ustawowych wymogów, więc nie mogłem tej sesji zwołać - odpowiada Gościniak na stronie internetowej urzędu miasta.
Wada prawna dotyczy braku podpisu jednego z wnioskujących. - To jest rzecz, którą można spokojnie uzupełnić. Według mnie zostało to po prostu skrzętnie wykorzystane, aby tej sesji nie zwoływać - denerwuje się Barbara Roguska. - Pan prezydent zawsze może zwołać jeszcze sesję do 12-go listopada włącznie, ale brakuje mu chęci - dodaje.
Cena wywoławcza zbliżającej się licytacji to 86 tys. złotych. Gdyby jednak miasto przystąpiło do licytacji, nie mogłoby przekroczyć wartości rynkowej przedmiotowej nieruchomości, która w przypadku budynku przy Barbary 9 wynosi ponad 113 tys. zł. - A sylwester w Siemianowicach będzie kosztował 100 tys. zł - kończy Roguska.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na siemianowiceslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto