Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Siemianowice: Budowa wielkiego centrum handlowego stoi pod znakiem zapytania

Paweł Szałankiewicz
O takim centrum handlowym jak Agora w Bytomiu możemy na razie pomarzyć.
O takim centrum handlowym jak Agora w Bytomiu możemy na razie pomarzyć. Paweł Szałankiewicz
Zapowiadana jako jedna z największych inwestycji w Siemianowicach budowa centrum handlowego "Siemianowice Green Center" prawdopodobnie nie dojdzie do skutku. Powód? Okazało się, że inwestor, francuska firma Immojet S. A. S nie miał wykupionych terenów pomiędzy kościołem św. Antoniego a torami kolejowymi - jak informował rok temu siemianowicki magistrat. Ponadto miasto rok temu z Francuzami podpisało zaledwie porozumienie w sprawie realizacji tej inwestycji.

- Umowa dotyczyła między innymi udostępnienia przez miasto terenu pod budowę drogi dojazdowej do "Green Center", za której utrzymanie odpowiadałaby potem gmina - informuje Jakub Nowak, który pełni obowiązki rzecznika prasowego w siemianowickim urzędzie miasta.

To nie wszystko. Jak się dowiedzieliśmy, do współpracy między inwestorem a miastem doszłoby tylko w przypadku, jeśli Immojet S.A.S. wykupiłby od prywatnego właściciela tereny, na których miałoby powstać "Green Center". A według informacji, jakie przekazano nam rok temu ustami byłego rzecznika Michała Tabaki, Francuzi mieli już podobno wykupione wszystkie tereny od właścicieli, a sama gmina sprzedała niewielką część swoich terenów właśnie pod budowę drogi dojazdowej!

- Ale tereny do tej pory nie zostały wykupione, a my też nic nie sprzedawaliśmy - dodaje rzecznik urzędu.

Porozumienie zawarte między miastem a francuską firmą miało jeszcze jeden istotny warunek, który w tym przypadku wydaje się być korzystny dla wizerunku miasta. Mianowicie zawarte porozumienie obowiązuje do końca tego roku. Co to oznacza? Że jeśli Francuzi nie rozpoczną w tym czasie zapowiadanej inwestycji, porozumienie przestaje obowiązywać.

Niesmak jednak po wszystkim pozostanie, ponieważ zapowiadana inwestycja, która miała być warta ok. 150 mln zł, miała zapewnić nowe miejsca pracy dla mieszkańców naszego miasta. Byłoby to możliwe, ponieważ według planów inwestora , budynek centrum miał się składać z trzech, czterech budynków. Jeden miał być przeznaczony na sklep branży budowlanej, a drugi ze sportowej. W zależności od zainteresowania, pozostałe podmioty miały tworzyć galerię handlową. Dzięki temu Siemianowice można byłoby ustawić w jednym szeregu obok takich miast, jak Katowice (Silesia City Center), czy Bytom (Agora). Czy tak się stanie? Nie wiadomo, bo według informacji przekazanych nam przez rzecznika, miasto nie utrzymuje od dłuższego czasu kontaktu z Francuzami.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na siemianowiceslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto