Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Siemianowice: Jubilaci obchodzący złote gody przestaną dostawać pieniądze. Przez błędy urzędników!

Paweł Szałankiewicz
arc. um siemianowice
Dotychczas dzięki uchwale podjętej jeszcze w 2003 roku za jubileusz 50-lecia małżeńskiego pożycia złoci jubilaci otrzymywali gratyfikację w wysokości 617,30 zł. Jubilaci obchodzący 60 i 65-lecie pożycia dostawali 988 zł, natomiast stulatkowie mogli liczyć na 3086,40 zł (wszystkie kwoty brutto).

Niestety, okazało się, że uchwała sprzed 9 lat, jak i poprawka do niej, która została podjęta w tym roku, zostały zakwestionowane przez nadzór prawny wojewody śląskiego. Okazuje się, że radni uchwalili poprawkę, choć nie mieli do tego żadnej podstawy prawnej! W rezultacie teraz muszą uchylić również uchwałę z 2003 roku, ponieważ nadzór prawny wojewody uznał ją za niezgodną z prawem.

Miało się to stać na ostatniej sesji rady miasta. Wówczas praktycznie wszyscy radni, jeszcze przed głosowaniem, byli gotowi na to, by uchwałę uchylić. Radni SMS "Niezależni" pokusili się nawet o odczytanie zdania odrębnego w tej sprawie stwierdzając w oparciu o opinię nadzoru prawnego wojewody, że "rada nie miała prawa zadysponować środkami publicznymi, co stanowi poważne naruszenie i jest działaniem w świetle prawa działaniem niedopuszczalnym".

- Jeśli tylko obowiązujące prawo to dopuszcza, należy nagradzać jubilatów, co stanowi piękny gest ze strony rady miasta i prezydenta, a także jest wysoce społecznie pożądane - przeczytał Rafał Piech, radny klubu SMS "Niezależni".

Ostatecznie radni nie głosowali tej uchwały, która została wycofana z porządku obrad. Dlaczego?

- Po rozmowie z paniami radnymi z Platformy Obywatelskiej i Forum Samorządowego, które prosiły o konsultacje w tej sprawie, zdecydowałem na czas powstania być może innych rozwiązań w tym temacie, o wycofaniu projektu. Po tych konsultacjach zdecyduję, czy projekt będzie głosowany, w jakim kształcie i w jakim czasie - wyjaśnia Jacek Guzy, prezydent Siemianowic.

Jak się dowiedzieliśmy od Michała Tabaki, rzecznika urzędu miasta, konsultacje mają dotyczyć tego, w jakiej formie będą w przyszłości uhonorowani jubilaci. Prawdopodobnie zamiast gratyfikacji pieniężnej dostaną upominki.

- Niestety nie możemy dawać pieniędzy, jak wynika z oceny nadzoru prawnego, ale chcemy z tej sytuacji wyjść jak najlepiej - mówi Tabaka. Jak wyjaśnia Iwona Andruszkiewicz, zastępca dyrektora Wydziału Nadzoru Prawnego Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach, nie ma żadnych podstaw do tego, aby wycofanie tej uchwały skutkowało rezygnacją z przyznawania nagród pieniężnych jubilatom i najstarszym mieszkańcom w dniu ich urodzin.

- Nasze rozstrzygnięcie dotyczyło wyłącznie legalności uchwały rady miasta i braku podstawy prawnej do wypowiadania się przez organ stanowiący gminy w sprawie gratyfikacji - podkreśla Iwona Andruszkiewicz.

Ile to kosztuje?
Nagradzanie jubilatów to określone koszty, jakie ponosi budżet naszego miasta.
W 2009 roku jubileusz godów obchodziło 151 par małżeń-skich. Łącznie kosztowało to miasto ponad 98 tys. zł. Jubilaci obcodzący 100 lat dostali nagrody na łączną kwotę ponad 9 tys zł.
W 2010 roku maisto wydało na ten cel znacznie mniej, bo ok. 70 tys. zł, ze względu na to, że gody obchodziły tylko 104 pary. Urodziny natomiast obchodziło tylko dwóch stulatków, co kosztowało niewiele ponad 6 tys zł. Najwięcej miasto kosztowali jubilaci w 2011 roku. Złote gody obchodziły 183 pary małżeń-skie, na gratyfikację których miasto przeznaczyło ok. 120 tys. zł. Jubileusz setnych urodzin obchodziła wtedy tylko jedna osoba.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na siemianowiceslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto