Jeszcze miesiąc dzieli nas od inauguracji wiosennych zmagań w niższych ligach piłkarskich. Tymczasem zawodnicy MKS Siemianowiczanki Siemianowice coraz mocniej odczuwają trudy zimowego okresu przygotowawczego. To z kolei oznacza, że poważnie podchodzą do swoich obowiązków i nie unikają treningów.
- Faktycznie przed pierwszymi treningami obawiałem się o frekwencję, ale teraz nie mogę na nią narzekać. Na zajęciach jest zawsze ok. 20 zawodników - podkreśla trener Adam Gniozdorz. - Przygotowania przebiegają sprawnie, a piłkarze podchodzą do nich z ogromnym zaangażowaniem. Myślę, że zrozumieli, że zima to najważniejszy okres, bo wykonana praca będzie widoczna w ich formie przez cały rok - ocenia szkoleniowiec siemianowiczan.
Na razie wzrastającą formę widać podczas sparingów. W miniony weekend nasi piłkarze odnieśli drugie zwycięstwo. Tym razem po pokonaniu rezerw Rozwoju Katowice, ograli Górnik MK Katowice wygrywając pewnie 3:0 (2:0). Mecz był rozgrywany w trudnych warunkach na pokrytym kilkucentymetrową warstwą śniegu boisku, co znacznie utrudniało płynne rozgrywanie akcji obu zespołom. W tych okolicznościach przyrody lepiej odnaleźli się nasi gracze, którzy jeszcze w pierwszej połowie zdobyli dwie bramki. Na listę strzelców wpisali się Robert Wójcikowski i Daniel Marona. Po zmianie stron wynik meczu ustalił Daniel Nowak.
Derby Trójmiasta: oprawa meczu Lechia Gdańsk - Arka Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
