Policyjni wywiadowcy z Siemianowic zatrzymali do kontroli volkswagena. Jego kierowca był im znany z wcześniejszych spraw związanych z przestępczością narkotykową. I tym razem 27-latek nie był "czysty". Policjanci we wnętrzu samochodu znaleźli foliowy woreczek z suszem roślinnym. Mężczyzna przyznał się, że należy do niego i powiedział, że jest to marihuana. Jego słowa potwierdził wykonany test.
W związku z tym, że istniało podejrzenie, że kierowca może prowadzić pod wpływem środków odurzających, mundurowi wykonali badanie narkotesterem. Wynik okazał się pozytywny. Mężczyźnie została pobrana krew do dalszych badań toksykologicznych. Policjanci zatrzymali 27-latka i trafił on do policyjnego aresztu.
Zatrzymany usłyszał zarzuty za posiadanie narkotyków oraz kierowania pod ich wpływem. Wcześniej był już karany za przestępstwa narkotykowe. Gotówka, jaką miał przy sobie w kwocie 950 złotych, została zatrzymana na poczet przyszłych kar. Dodatkowo kierowca został ukarany mandatem karnym, ponieważ nie posiadał w ogóle prawa jazdy.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?