Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Turniej piłkarski "Niebieski bajtel" z problemami?

Paweł Szałankiewicz
Próby zorganizowania piłkarskiego turnieju dla dzieci trwają od trzech lat. Czy tym razem się uda? Za organizację wzięli się nie kibice, a społecznicy

Turniej piłkarski dla dzieci "Niebieski bajtel" zostanie rozegrany w naszym mieście 4 czerwca. Będzie rozgrywany na boisku "Sporcik" przy ul. Jana Śniadeckiego 1, naprzeciwko Pływalni Miejskiej. Turniej to pomysł kibiców Ruchu Chorzów, którzy po raz pierwszy zorganizowali go Piekarach Śląskich. Pomysł podchwycili kibice z Siemianowic i również zabrali się za organizację. Od dwóch lat jednak z marnym skutkiem...

- Z tego, co wiem, chodziło o pewne kwestie, na które nie chciał przystać prezydent miasta - mówi tajemniczo Krzysztof Hora, kibic "niebieskich" pomagający przy organizacji czerwcowego turnieju.

O "pewne kwestie" zapytaliśmy w magistracie. - Wcześniejsze turnieje nie były organizowane z różnych powodów. Najczęściej nie pasowały terminy, a sam turniej nie wpisywał się w żadną konwencję - wyjaśnia lakonicznie Michał Tabaka, rzecznik Urzędu Miasta.

Co w takim razie zmieniło się w tym roku? Trudno orzec, ale tym razem za organizację turnieju wzięli się nie kibice, a członkowie Stowarzyszenia Wolne Siemianowice. - Ten turniej to dla nas nie tylko rywalizacja sportowa. To przykład współegzystencji różnych grup sportowych i kibicowskich bez wzajemnych przejawów agresji - tłumaczy Mariusz Polok, prezes stowarzyszenia. - Chcemy na niego ściągnąć z ulicy jak najwięcej dzieci, żeby nie szukały sposobu spędzania wolnego czasu poprzez używki - dodaje Hora. Stowarzyszenie za organizację imprezy zapłaci z własnej kiszeni oraz z pieniędzy uzyskanych od sponsorów. Ale pojawił się problem na linii stowarzyszenie-zarządca boiska, którym jest Aleksandra Kucharz-Lipko, kierownik Pływalni Miejskiej. Zarządca nie wyraża zgody na to, aby w czasie zawodów na boisku rozwieszono banery sponsorów turnieju. - Do 2014 roku boisko nie może służyć do celów komercyjnych - wyjaśnia Lipko. Jej zdaniem, organizacja turnieju w ogóle nie pasuje do charakteru tego miejsca, bo... - "Sporcik" jest boiskiem ogólnodostępnym, a impreza, organizowana przez podmiot zewnętrzny, na jeden dzień zablokuje możliwość z jego korzystania - tłumaczy.

Z wytłumaczeniem zarządcy nie zgadza się Polok, który podkreśla, że turniej jest organizowany na zasadzie non-profit, i przede wszystkim dla mieszkańców Siemianowic. - Teraz próbuje zablokować się tych, którzy pomogli nam finansowo przy organizacji "Niebieskiego bajtla". Ta decyzja w niczym nam nie przeszkodzi. Poradzimy sobie - zapowiada. Pomoc - klubowe gadżety i wizytę piłkarzy - zaproponował za to stowarzyszeniu Ruch Chorzów. - Jednak za wcześnie jest, aby określić, którzy zawodnicy tam pojadą. Wszystko zależy od treningów pierwszego zespołu - wyjaśnia Donata Chruściel, rzeczniczka Ruchu.

"Niebieski bajtel" nie ograniczy się tylko do turnieju. Będzie też można najeść się... krupnioków. - Dodatkowo organizujemy festyn rodzinny, na którym będzie można pobawić się przy dobrej muzyce oraz spróbować tradycyjnych śląskich dań - mówi Polok. Turniej przeznaczony jest dla dzieci z roczników 1999-2003. 6-osobowe drużyny wciąż mogą się zgłaszać. Zapisy przyjmuje stowarzyszenie Wolne Siemianowice.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Turniej piłkarski "Niebieski bajtel" z problemami? - Siemianowice Śląskie Nasze Miasto

Wróć na siemianowiceslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto