- Projekt jest częścią ogólnokrajowego informatycznego systemu powiadamiania ratunkowego, który opracowuje Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji - informuje Piotr Dziubak, rzecznik Urzędu Komunikacji Elektronicznej. - System umożliwia natychmiastowe zlokalizowanie osoby dzwoniącej na numer alarmowy 112 i inne numery ratunkowe , a tym samym pozwala skrócić czas reakcji służb powołanych do niesienia pomocy. Wpłynie też pozytywnie na działalność przedsiębiorców telekomunikacyjnych, którzy zyskają techniczną bazę do realizacji procesów związanych z przenoszeniem numerów przez abonentów - dodaje.
Platforma Lokalizacyjno-Informacyjna z Centralną Bazą Danych to dwa ośrodki. Jeden w Siemianowicach Śląskich, drugi zaś - w Boruczy pod Warszawą. Dzięki tym ośrodkom platforma może obsłużyć nawet do 15 tysięcy alarmowych połączeń w ciągu minuty i 40 milionów w ciągu miesiąca. Z kolei w 24 godziny PLI CBD może wykonać 200 tysięcy procesów związanych z przeniesieniem numerów (i 4,5 mln takich procesów w miesiąc).
- Do systemu podłączeni są wydzielonymi łączami wszyscy przedsiębiorcy telekomunikacyjni posiadający powyżej miliona abonentów, natomiast pozostali operatorzy podłączają się do PLI CBD za pośrednictwem internetu, dbając o niezbędny poziom zabezpieczeń - podkreśla rzecznik UKE.
Na realizację projektu przeznaczono niemal 20 milionów złotych. 85 proc. tej sumy to dotacja z UE.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?