Ile? Tak naprawdę nie wiadomo. Wędkarze z koła nr 52 w Siemianowicach twierdzą, że będzie to ok. 14 tysięcy złotych. Miasto jak na razie samo nie wie ile jaka to będzie dokładnie kwota, ponieważ nadal prowadzi w tym zakresie wyliczenia tym bardziej, że wędkarze donoszą nowe dokumenty i umowy.
Jak podkreślił Ireneusz Mroczek, prezes koła nr 52, które łowi nad stawem Rzęsa w centrum miasta, jeśli będą musieli zapłacić tak dużą kwotę, to dla nich będzie to koniec wędkowania na Rzęsie.
- Po prostu nie będzie nas wtedy stać na to, aby zarybiać staw - rozkłada bezradnie ręce Mroczek.
Dotychczas przez ostatnie kilkanaście lat wędkarze z Siemianowic mogli korzystać z siemianowickich stawów za darmo. Co więcej, dbali w miarę swoich możliwości o czystość stawów i terenu wokół nich. No i przede wszystkim zarybiali je za pieniądze ze swoich składek. W ubiegłym roku uchwałą rady miasta bezpłatne korzystanie ze stawów zostało jednak zniesione.
Wędkarze z Siemianowic: będą musieli zapłacić za dzierżawę gruntu?
- W tym roku Regionalna Izba Obrachunkowa zasugerowała, iż nie powinny występować zwolnienia podmiotowe z opłat za nieruchomości. Chciałbym zaznaczyć, iż decyzja o opłacie nie została jeszcze wydana - mówi Jakub Nowak, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Siemianowicach.
Przy okazji rada miasta zatwierdziła wtedy podwyżkę opłat za grunty przez co, jak twierdzi Mroczek, jego koło będzie musiało zapłacić wspomniane 14 tysięcy złotych. Prezes koła zapowiada jednak, że będą jeszcze rozmawiać z władzami na ten temat, aby opłatę znieść lub potraktować ich ulgowo.
Do jednego spotkania z obydwoma siemianowickimi kołami wędkarskimi doszło w drugiej połowie maja z sekretarzem miasta, Piotrem Madeją. Na spotkaniu była poruszana kwestia wysokości opłat i rozwiązań funkcjonujących w innych miastach. Madeja zasugerował im, aby wystosowali oficjalne pismo do prezydenta Siemianowic z sugestiami proponowanych przez nich rozwiązań.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?