Złodzieje wyważyli drzwi do budynku, a następnie zaczęli wycinać i rozkradać z niego metalowe elementy konstrukcyjne. W czasie dokonywania grabieży nie zwrócili nawet uwagi na to, że naruszają w ten sposób jego konstrukcję nośną, co spowodowało częściowe zawalenie się budynku.
Aby przewieźć łup, złodzieje po dokonanej kradzieży wynajęli auto dostawcze i pojawili się z powrotem na miejsce zbrodni, gdzie czekali już na nich policjanci. Na widok funkcjonariuszy, mężczyźni zaczęli uciekać busem. Po krótkim pościgu zostali zatrzymani. Właściciel wycenił wartość skradzionego mienia po cenie złomowej na co najmniej 60 tysięcy złotych. Kolejne setki tysięcy złotych, to koszty naprawy budynku, bądź jego całkowitego wyburzenia.
Zatrzymani złodzieje są mieszkańcami Siemianowic Śląskich w wieku 30 i 22 lat. Jeden z nich jest już dobrze znany policji. Mężczyźni usłyszeli już zarzut kradzieży z włamaniem. Grozi im za to kara nawet 10 lat pozbawienia wolności. Sąd może również obciążyć ich kosztami za wyrządzone straty.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?