31 lipca siemianowicka policja poinformowała o groźnym zdarzeniu w centrum miasta. Do zdarzenia doszło w czwartek, 27 lipca w jednym z barów w centrum miasta.
- 40-letni mężczyzna został zaczepiony przez innego klienta, w wyniku czego doszło pomiędzy nimi do szarpaniny -
informuje podkom. Tatiana Lukoszek, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Siemianowicach Śląskich. - Wtedy do akcji włączyła się kobieta, która spożywała alkohol razem z atakującym mężczyzną. Kobieta wyciągnęła z torebki broń, którą uderzyła mężczyznę, a potem wystrzeliła w kierunku jego twarzy. Na całe szczęście broń nie była na amunicję ostrą, tylko gazową - dodaje podkom. Tatiana Lukoszek.
40-letni mężczyzna odniósł obrażenia w postaci otarć skóry twarzy. Świadkowie zdarzenia odebrali kobiecie broń i wezwali na miejsce policjantów, którzy obezwładnili agresywną i pijaną kobietę. 27-letnia siemianowiczanka cały czas stawiała opór, nie wykonywała poleceń funkcjonariuszy policji oraz próbowała zrobić sobie krzywdę. Z tego powodu, policjanci użyli środka przymusu bezpośredniego w postaci kaftana bezpieczeństwa oraz kasku zabezpieczającego. W ten sposób kobieta została doprowadzona do policyjnego aresztu.
Zebrany materiał dowodowy pozwolił prokuraturze na przedstawienie kobiecie 3 zarzutów. Za posiadanie bez wymaganego zezwolenia broni palnej i amunicji 27-letniej siemianowiczance grozi najsurowsza kara, 8 lat więzienia. Podejrzana przyznała się do ich popełnienia.
Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
