Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

MKS Siemianowiczanka: Siemianowiczanka nieco zwolniła tempo, ale wciąż jest w czołówce

Patryk Trybulec
MKS Siemianowiczanka: Siemianowiczanka nieco zwolniła tempo, ale wciąż jest w czołówce
MKS Siemianowiczanka: Siemianowiczanka nieco zwolniła tempo, ale wciąż jest w czołówce
MKS Siemianowiczanka: Piłkarze Siemianowiczanki w tym sezonie są jednym z faworytów IV grupy ligi okręgowej. Przed tygodniem lider z Zawiercia zwiększył jednak dystans, bo MKS tylko zremisował z Unią.

MKS Siemianowiczanka: Półmetek jesiennych rozgrywek w piłkarskiej lidze okręgowej już dawno za nami. Tymczasem Siemianowiczanka Siemianowice wciąż zajmuje miejsce na ligowym podium i jest jednym z faworytów IV grupy katowickiej „okrę-gówki”. Podopieczni trenera Adama Gniozdorza do tej pory zgromadzili 20 punktów, a na ten dorobek złożyło się sześć zwycięstw, dwa remisy i tylko dwie porażki. Do lidera Warty Zawiercie nasi piłkarze tracą sześć punktów, a drugiego w tabeli Orła Miedary - cztery. Różnica po 10. kolejce mogła być jeszcze mniejsza, ale w sobotę ekipa z Parku Pszczelnik zwolniła nieco tempo, bo tylko zremisowała 1:1 z niżej notowaną Unią Świerklaniec.

- Ten mecz od początku nam się nie układał. Biliśmy głową w mur i z każdą minutą było coraz ciężej. Bramkę wypociliśmy, ale niestety nie udało nam się utrzymać prowadzenia - relacjonuje trener Adam Gniozdorz.

MKS Siemianowiczanka: Siemianowiczanka nieco zwolniła tempo, ale wciąż jest w czołówce

Komplet punktów wymknął się gospodarzom z rąk w 85. minucie po kiksie Damiana Gieracza. Bramkarz Siemianowiczanki za długo zwlekał z wybiciem piłki i w konsekwencji podał piłkę do napastnika gości. Ten skorzystał z prezentu i ostatecznie mecz zakończył się podziałem punktów. Siemianowiczanie prowadzili od 63. minuty, gdy na listę strzelców wpisał się najskuteczniejszy w tym sezonie snajper MKS-u - Rafał Nowak.

- Zaliczyliśmy wpadkę po błędzie Damiana Gieracza. Takie rzeczy jednak się zdarzają i nie możemy mieć pretensji do bramkarza, który przecież jest bardzo mocnym punktem drużyny. Po prostu musimy grać dalej. Szkoda tylko, że lider nam ucieka. Cieszę się, że w końcu gramy o coś i nie jest to utrzymanie. Już w tamtym sezonie wyczuwaliśmy z trenerem Ireneuszem Krupankiem, że stać nas na dużo więcej. Chciałbym jesienią wywalczyć jeszcze 13 punktów - zapowiada szkoleniowiec Siemianowiczanki.

Margines błędu jest zatem niewielki, bo przewiduje jedynie jeden remis i cztery zwycięstwa. Do końca rundy zostało bowiem pieć kolejek. O kolejny komplet punktów MKS Siemianowiczanka powalczy już w sobotę w Bytomiu, gdzie zmierzy się z miejscową Silesią Miechowice.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na siemianowiceslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto