Radni z Siemianowic Śląskich zdecydowali. Złożą do prokuratury zawiadomienie dot. prezydenta Piecha. Ten uważa to za atak polityczny

Radni większościowej koalicji w Siemianowicach Śląskich w czwartek podjęli kontrowersyjną uchwałę dotyczącą drogi, która prowadzi na osiedle, gdzie swój dom ma m.in. prezydent Rafał Piech. Wstrzymały się od głosowania osoby z ugrupowania prezydenta. Członkowie PiS nie przyszli na sesję.

- W związku z powzięciem przez Radę Miasta na Sesji w dniu 20 czerwca 2024 r. informacji o możliwości popełnienia przestępstwa przez Prezydenta Miasta Siemianowice Śląskie postanawia złożyć zawiadomienie do właściwego prokuratora o podejrzeniu popełnienia przestępstwa ściganego z urzędu przez Prezydenta Miasta Siemianowice Śląskie - czytamy w uchwale Rady Miasta.

Według uchwały przewodniczący rady Adam Cebula ma w ciągu 7 dni zgłosić w imieniu organu sprawę do prokuratury. Sam przewodniczący zaznacza jednak, że nie chce, aby rzeczona droga była rozbierana. Strata drogi i pieniędzy nie jest w interesie miasta oraz mieszkańców.

Spór od strony prawnej sprowadza się do tego, czy około 40/50-metrowy fragment ul. Diamentowej jest w świetle prawa budowlanego drogą czy zjazdem. Jeśli tym pierwszym, to konieczne są pozwolenia, których nie wydano.

- W przedmiotowej sprawie mamy do czynienia z wykonaniem obiektu budowlanego w postaci drogi. Zdaniem tut. organu nie możemy mówić w omawianym przypadku o budowie zjazdu z drogi gminnej, gdyż przedmiotowy obiekt budowy stanowi przedłużenie istniejącej ulicy, w efekcie powstała nowa ulica Diamentowa — czytamy w decyzji Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowalnego w Siemianowicach Śląskich.

Według prezydenta Rafała Piecha atak radnych jest kwestią polityczną.

- Działam dla was 10 lat i nie pozwoliłbym sobie na jakiekolwiek nielegalne działania. Kwestia interpretacji, czy jest to zjazd, czy droga to kwestia sądu i sporów - niech on to oceni - mówi prezydent.

Więcej na temat drogi i jej ewentualnych losów można przeczytać w poniższych artykułach.