Oszukana staruszka z Siemianowic: „Mamo to ja Twoja córka, mieliśmy wypadek” – taki telefon odebrała 69-letnia mieszkanka Michałkowic, nie zdając sobie sprawy, że ma do czynienia z przestępcami. Do zdarzenia doszło wczoraj po 11.00. Do 69-latki zadzwoniła kobieta, która podając się za jej córkę, poprosiła o pożyczenie ponad stu tysięcy złotych. Pieniądze były jej pilnie potrzebne, ponieważ ona i jej mąż mieli spowodować poważny wypadek drogowy. Wciągnięta przez oszustów w grę pozorów przekazała im 50 tysięcy złotych.
Oszukana staruszka z Siemianowic straciła 50 tysięcy złotych
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?