Wybory w Siemianowicach 2014: Kto kogo popiera w II turze wyborów?

Wybory w Siemianowicach 2014: Na początek wróćmy do sprawy Platformy Obywatelskiej, w której sytuacja była dość niejasna. W ubiegłym tygodniu Anna Zasada-Chorab udzieliła poparcia Rafałowi Piechowi w II turze wyborów. Wiele wskazywało na to, że wraz z jej poparciem udziela go również siemianowicka Platforma Obywatelska. Tak nie jest. Jak wyjaśnia Andrzej Gościniak - przewodniczący Zarządu PO RP w Siemianowicach Śląskich, siemianowickie PO nie popiera Rafała Piecha w II turze wyborów oddając je Jackowi Guzemu. - O poparcie Platformy Obywatelskiej czyni aktywne starania obecny prezydent miasta Pan Jacek Guzy; złożył propozycję programowych rozwiązań na kadencję 2014 – 2018; wyraził także szczere ubolewanie z powodu niesnasek i nieporozumień, jakie miały miejsce w kontaktach z PO RP w minionej kadencji.
Drugi kandydat na urząd prezydenta miasta Pan Rafał Piech nie zabiega o poparcie swej kandydatury przez Platformę Obywatelską, i to pomimo tego, że nasz Przewodniczący, Pan Andrzej Gościniak, zapraszał Go na spotkania i do rozmów. Widocznie Pan Rafał Piech nie widzi i nie akceptuje możliwości współdziałania, dla dobra naszego miasta, ani z Platformą Obywatelską, ani z Przewodniczącym Powiatu – Nie przedstawił swych propozycji programowych dla naszego Miasta.
W konkluzji Platforma Obywatelska w Siemianowicach Śląskich oświadcza, że nadal, tak jak dotąd, będzie pracowała na rzecz naszego Miasta, opowiadając się za stabilizacją, a nie eksperymentami. Nie można popierać kogoś, wbrew jego woli i zamiarom. - napisał w komunikacie.

Jacek Guzy otrzymał również poparcie Sojuszu Lewicy Demokratycznej. - 24 listopada odbyło się posiedzenie Rady Powiatowej Sojuszu Lewicy Demokratycznej w Siemianowicach Śląskich, na której podjęliśmy decyzję o poparciu Prezydenta Miasta Jacka Guzego 30 listopada br. w II turze wyborów samorządowych. Nasze stanowisko jest efektem prowadzonych rozmów oraz wynika z doświadczenia współpracy między SLD a Jackiem Guzym napisał do nas Henryk Pesel, szef siemianowickiego SLD.

Guzy otrzymał również poparcie od Prawa i Sprawiedliwości. A kto wspiera Rafała Piecha? O czym wspominaliśmy na początku, otrzymał on poparcie od Anny Zasady-Chorab. Zresztą nie tylko od niej ale od przynajmniej jeszcze dwóch członków Platformy Obywatelskiej - Pawła Siegela i Wojciecha Okonia. Poparcia Piechowi udzielił również Michał Labryga, który 16 listopada również kandydował na stanowisko prezydenta Siemianowic.

- Reprezentując Kongres Nowej Prawicy udzielam poparcia kandydatowi na prezydenta miasta Siemianowice Śląskie w II turze wyborów samorządowych, którym jest kandydat reprezentujący Stowarzyszenie Mieszkańców Siemianowic – Rafał Piech. Decyzja ta motywowana jest spójną wizją miasta w wielu aspektach oraz podobnymi koncepcjami na rozwiązanie problemów, które są efektem zaniedbań i miernego zarządzania ze strony obecnie urzędującego oraz walczącego z p. Rafałem Piechem w II turze wyborów - prezydenta Jacka Guzego podkreśla Labryga.

Piech może również liczyć na głosy Mariusza Poloka i prowadzonego przez niego Stowarzyszenia Wolne Sieminowice.

Z poparcia któregokolwiek kandydata wycofała się Katarzyna Cichos. - W związku z pytaniami wyborców dotyczącymi udzielenia oficjalnego poparcia kandydatom na Prezydenta Siemianowic Śląskich oświadczam, iż zostawiam tę decyzję moim wyborcom. Osobiście nie mam ani osobistego przekonania, ani też nie dostałam gwarancji od żadnego kandydata, iż moje postulaty programowe, a zwłaszcza ekonomia społeczna, partycypacja społeczna, czy zrównoważony rozwój będą realizowane. Moim celem była zmiana jakości rządów i otwarcie urzędu na głos i potrzeby mieszkańców. Sposób przeprowadzenia i poziom debaty, którą mieliśmy okazję zobaczyć, świadczy o niepoważnym traktowaniu mieszkańców przez obydwu kandydatów i na dzień dzisiejszy nie daje podstaw do wiary, że coś się zmieni. Osobiście na pewno nie zagłosuję na osobę, która przyczyniła się do tego, iż Siemianowice to jedno z najbiedniejszych miast w Polsce. Chciałabym wierzyć, że drugi kandydat daje nadzieję na lepszą jakość rządów w naszym mieście, ale o tym przekonamy się po ewentualnej wygranej. Dlatego jako Radna chcę pozostać niezależną i móc stać po stronie dobrych pomysłów i rozwiązań dla Miasta. Wierzę, że osoby, które zagłosowały na mnie - osobę nieznaną z ciekawym programem - właśnie tego oczekują i tylko taka postawa daje szanse na realizację mojego programu - podkreśla Katarzyna Cichos.